Rodzina jest dla każdego z nas czymś ważnym, dla większości nawet najważniejszym na świecie. Spędzanie z nią wolnego czasu zawsze jest przyjemne i wesołe, dlatego postanowiliśmy stworzyć więcej sposobności do takich rodzinnych spotkań. W naszej szkole 14 czerwca został zorganizowany przez Dyrekcję, Nauczycieli, Radę Rodziców i Uczniów wspaniały "Piknik Rodzinny". Przygotowania do pikniku rozpoczęły się oczywiście o wiele wcześniej. W szkole przygotowywaliśmy się do występów, nasi nauczyciele , dyrektor p. Grzegorz Laska i rodzice zabiegali o to, by wszystko wypadło jak najlepiej. W końcu nadszedł ten wyczekiwany dzień. Od rana pogoda była rewelacyjna. Można by powiedzieć nawet, że było zbyt ciepło, ale lepsze to, niż gdyby miało padać. Na stadionie wszystko było już przygotowane do występów – pięknie udekorowana scena z bajkowymi rekwizytami. Nie zabrakło karocy dla Kopciuszka i lasu dla Smerfów. Rodzice rozstawili stoiska , dmuchane zamki zapraszały do zabawy. Koło godziny 13 zaczęli pojawiać się pierwsi mieszkańcy i goście. Uczniowie przygotowywali się do swoich występów, a wszyscy dorośli byli bardzo zabiegani. O 14 się zaczęło.
Prowadząca festyn przedstawiła wszystkim hasło pikniku, które w tym roku brzmiało: „Żyjemy z pasją”. I było ono bardzo trafne , gdyż uczniowie naszej szkoły realizują swoje pasje w wielu dziedzinach- rozwijają swoje zdolności artystyczne, naukowe i sportowe. Przy naszej szkole działa zespół teatralny, zrzeszający młodzież gimnazjalną, który rozwija zdolności aktorskie uczniów. Muzyka, taniec i działalność plastyczna to także domena nas – uczniów. Dbanie o tradycję, wartości patriotycznie i religijne nie są obce nawet najmłodszym członkom szkoły. Sport, współzawodnictwo , zdrowa rywalizacja są po prostu szkolną codziennością. Bardzo ważnym celem pikniku były w tym roku pomoc i wsparcie, ponieważ została zorganizowana akcja charytatywna na rzecz chorego Kamilka z Brzezin, który musi zostać poddany poważnej operacji kręgosłupa oraz nóżek, gdyż ma problemy z poruszaniem się. Prowadząca zaprezentowała również wszystkie nagrody, które można było wygrać w kulminacyjnym punkcie zabawy, czyli w losowaniu.Po przywitaniu specjalnych gości – Dyrektora Oświaty w Ropczycach p. Stanisława Mazura, sołtysa wsi – p. Lesława Reguły, radnego Rady Miejskiej w Ropczycach – p. Edwarda Marcia, przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich w Łączkach Kucharskich – p. Teresy Zegar, prezesa OSP p. Roberta Zapała, Rodziców, Nauczycieli na scenę weszła najmłodsza grupa naszych uczniów, składająca się z dzieci klas 0-3 szkoły podstawowej. Pięknie zaprezentowali swoje zdolności taneczne i wokalne, nawiązując również do Dnia Mamy i Taty. Zostali przygotowani przez panie: Halinę Zapał, Bogumiłę Rusin, Martę Mytych oraz Stanisławę Świniuch. Goście nagrodzili ich występ gromkimi brawami. Po nich nadszedł czas na klasy 4-6, które przygotowały przedstawienie pt. "Smerfy". Ich występ był również wspaniały. Nawet pomimo drobnych problemów technicznych , wszystkim się bardzo podobał. Powstał pod czujnym okiem pań Pauliny Piotrowskiej i Anety Rzeczyckiej. Rosną nam nieźli aktorzy. Jako ostatni reprezentanci naszej szkoły wystąpili gimnazjaliści. Zaprezentowali swoje zdolności aktorskie, przedstawiając "Kopciuszka" wg Jana Brzechwy.Wszystkie stroje i dekoracje wprowadziły widownię w naprawdę balowy i bajkowy nastrój. Niejedna pani siedząca na widowni zamarzyła, o księciu z bajki i złotym buciku. Aktorzy częstowali widownię lodami i przymierzali dziewczynkom i paniom złoty bucik. Niestety, na żadną nóżkę nie pasował! . Wszyscy byli zachwyceni. Do przedstawienia przygotowały nas panie: Lidia Nykiel, Monika Skiba i Marta Zajchowska. Po spektaklu nasi aktorzy zrobili pamiątkowe zdjęcie z Kamilkiem, któremu uśmiech nie schodził z twarzy. Otrzymali od wszystkich zaproszonych gości wspaniałe kosze cukierków. Po występach przyszedł czas na nasz szczytny cel- licytację obrazów, które własnoręcznie namalowali uczniowie naszej szkoły, a także obrazów przekazanych na licytację przez sponsorów i rodziców. Po licytacji swój program artystyczny zaprezentowały dzieci i młodzież działający przy Gminnym Ośrodku Kultury i Wypoczynku w Wielopolu Skrzyńskim.Przedstawili tańce ludowe i nowoczesne. Widzom nogi same rwały się, żeby potańczyć, ale na to musieli jeszcze trochę poczekać. W ten sposób zakończyła się część artystyczna pikniku i zaczęła zabawa. Można było odwiedzić mnóstwo stoisk. Najbardziej oblegane było oczywiście to, przy którym sprzedawane były cegiełki. Poza tym można było spróbować wielu przysmaków domowej roboty, czy kupić pluszaka na rzecz Kamilka. Dzieci mogły skorzystać z różnych atrakcji ,zjeść watę cukrową, kiełbaskę na gorąco, gofra czy hamburgera. Dla większości, głównie najmłodszych, największą atrakcją były oczywiście dmuchańce. Wyjątkowo w tym roku mogły wybawić się na trzech dmuchanych zamkach – oczywiście całkiem za darmo. Bardzo oblegano stoisko, przy którym panie fryzjerki i makijażystki działały naprawdę cuda. Niektórzy byli nie do poznania w nowej fryzurze (często w innym kolorze!). Chłopcy mogli przejechać się wozem strażackim i z bliska przyjrzeć się motorom policyjnym. Przyjemności dla ciała było co nie miara, nie zabrakło również tych dla ducha. Zainteresowani mogli podziwiać, a także zakupić pięknie malowane obrazy oraz rzeźby wystawione przez artystów państwa: B. Ptaszek oraz J. Majkę. W przerwie między występami a zabawą na dmuchanych zamkach dzieci wraz z rodzicami mogły wziąć udział w konkursach i zabawach sportowych zorganizowanych przez nauczycieli p. Wiesława Maciołka i Bartłomieja Wiktora. Wszyscy, którzy przybyli na piknik mogli zakupić prace uczniów – pięknie malowane witraże oraz obrazy, które powstały pod kierunkiem p. Haliny Olechowskiej Cwanek. Dochód ze sprzedaży przeznaczony został dla Kamilka, który zaszczycił nas swoją obecnością, przyjechał ze swoją rodziną i mógł razem z nami cieszyć się wieloma atrakcjami. Niezwykle emocjonującym punktem pikniku była licytacja piłki z podpisami zawodników Mistrza Polski Lecha Poznań. Piłkę licytował i osobiści ją przekazał szczęśliwemu zdobywcy pan Łukasz Trałka, który przybył specjalnie w tym celu na nasz piknik. Czas leciał bardzo szybko, ale wesoło i przyjemnie. Nadszedł moment losowania. Każdy był bardzo podekscytowany i ze swoimi szczęśliwymi numerkami czekał, aż zostanie wywołany po nagrody. Jak to często bywa, jednym się udało, nawet kilka razy, a innym nie, ale zabawa i tak była świetna, tym bardziej , że nagród było bardzo dużo i miały wielką wartość. Na tym zakończyliśmy nasz piknik rodzinny. Chociaż może nie do końca, bo jeszcze przez chwilę trwała zabawa taneczna, z której korzystała głównie młodzież. Mamy nadzieję, że wszyscy się świetnie bawili i spędzili ten niedzielny czas ze swoją rodziną i znajomymi w miłej atmosferze.
Uczniowie Zespołu Szkół w Łączkach Kucharskich