SPRAWOZDANIE

To już ostatnie spotkanie z członkami Zespołu Teatralnego, bowiem w czwartek 26 czerwca br. odbyła się w naszej szkole uroczysta akademia z okazji pożegnania absolwentów klasy III gimnazjum - naszych szkolnych aktorów. W uroczystości wzięli udział:  dyrektor szkoły, nauczyciele, pracownicy szkoły oraz uczniowie młodszych klas.  Część artystyczną przygotowali absolwenci pod kierunkiem wychowawczyni p. Lidii Nykiel oraz p. Arkadiusza Zygmunta.  Na początku przedstawicielki klasy III wygłosiły pożegnalne przemówienie, w którym zwróciły się do wszystkich nauczycieli ze słowami podziękowania i wdzięczności za trud nauczania i wychowania oraz do swoich młodszych kolegów, życząc dobrych stopni. Następnie przemówienie wygłosiły uczennice klasy II gimnazjum. Wszystkie wcześniejsze słowa skierowane do absolwentów podsumował w swoim wystąpieniu  pan dyrektor Grzegorz Laska, który pogratulował klasie bardzo dobrych wyników uzyskanych w tegorocznych egzaminach gimnazjalnych oraz życzył młodzieży sukcesów w dalszej nauce. Następnie uczniowie złożyli uroczyste ślubowanie, w którym obiecali wiernie strzec  honoru szkoły, rozsławiać jej imię dalszą pracą i nauką, z godnością nosić zaszczytne imię wychowanka Gimnazjum w Łączkach Kucharskich, zawsze pracować sumiennie i uczciwie.  Trzecioklasiści przekazali dar dla szkoły. W części artystycznej nastąpiło humorystyczne rozdanie nagród i statuetek wszystkim absolwentom za zasługi , na które raczej nikt do tej pory nie zwrócił większej uwagi. Jedną z nagród były złote nożyce za cięty język, statuetka szczęki za kłapanie podczas lekcji i przerw, złoty but za najszybsze ucieczki z lekcji, globus za skuteczne wietrzenie swoich szarych komórek itd. Po rozdaniu nagród zebrani obejrzeli filmik przygotowany przez uczniów klasy III.  Na koniec jeszcze raz podziękowali wszystkim nauczycielom i pracownikom szkoły oraz wręczyli bukiety kwiatów. Otrzymali również nagrody za pracę w drużynie harcerskiej.

Wszystkim członkom Zespołu Teatralnego, któy tak prężnie działał przez te trzy lata składam wielkie podziękowania. Będzie nam Was brakowało - wspaniali aktorzy - życzymy Wam sukcesów na większych estradach!

SPRAWOZDANIE

Członkowie Szkolnego Zespołu Teatralnego wzięli udział w Pikniku Rodzinnym przygotowanym przez ZS w Łączkach Kucharskich – dyrekcje, nauczycieli oraz rodziców. Piknik odbył się pod hasłem: Rodzina – Tradycje – Zdrowie.  

Aktorzy  przedstawili program pt. „Na wsi wesele. Ubrani w piękne regionalne rzeszowskie  stroje, przedstawili program o tradycjach  weselnych, jakie kiedyś panowały w naszym regionie. Uczniowie z wielką swobodą mówili lokalną gwarą, śpiewali przyśpiewki i ludowe piosenki, zaprezentowali również regionalny taniec- „Chodzonego”. Zostali przygotowani przez  p. Lidię Nykiel przy pomocy p. Moniki Skiby oraz p. Arkadiusza Zygmunta. Występ spotkał się z wielkim uznaniem publiczności. Oglądali go nie tylko uczniowie i mieszkańcy okolicznych wsi, ale i władze gminy Ropczyce z p. burmistrzem na czele.

SPRAWOZDANIE

Pierwsze miejsce dla naszych wspaniałych aktorek, które brawurowo odegrały role Czapli, Żurawia i Narratora, bowiem 27 marca br. w Zespole Szkół w Małej odbył się konkurs wiedzy dotyczący twórczości Jana Brzechwy pt. "Witajcie w naszej bajce". Do rywalizajcji zgłosiło się 7 szkół z gminy Ropczyce. Uczniowie zmagali się w różnych konkurencjach, np. dotyczących żcia i twórczości pisarza, znajomości tematyki wierszy. Najbardziej widowiskową częścią zawodów okazała się recytacja wierszy Jana Brzechwy, Nasze reprezentantki - Gabrysia Mardeusz, Gabrysia Kramarz i Natalia Bereś recytowały wiersz pt. "Żuraw i czapla". Przedstawicielki naszej szkoły zdobyły zaszczytne 1 miejsce w konkursie, wykazały się znakomitą wiedzą, piękną recytacją i zdolnościami plastycznymi. Do konkursu przygotowły je panie Lidia Nykiel i Monika Skiba.Gratulujemy zdolności aktorskich!

SPRAWOZDANIE

26 stycznia br. młodzież naszej szkoły wzięła udział w obchodach Dnia Seniora. Uroczystość została zorganizowana przez Koło Gospodyń Wiejskich na czele z p. Teresą Zegar. Przybyli na nią Seniorzy - Babcie i Dziadkowie z Łączek Kucharskich oraz zaproszeni goście , m.in. burmistrz Ropczyc Bolesław Bujak, ksiądz proboszcz - Marian Baran, nasz pan dyrektor Grzegorz Laska, dyrektor ZS w Niedźwiadzie Wioletta Czemarnik, radny Edward Marć, sołtys Marek Mucha, prezes OSP - Robert Zapał, przewodnicząca Rady Rodziców Grażyna Dziedzic. Szkolny Zespół Teatralny przygotowany przez p. Lidię Nykiel przedstawił zebranym program artystyczny, na który złożyły się jasełka bożonarodzeniowe, kolędy oraz życzenia dla wszystkich seniorów. Jasełka wzruszyły przybyłych na uroczystość Seniorów. Pan burmistrz pogratulował szkole tak zdolnej młodzieży oraz organizatorom spotkania za przygotowanie uroczystości.   

REPORTAŻ

„GDZIE SIĘ PODZIAŁ JESUSEK?”

20 grudnia, piątkowy poranek, szkoła. Wkrótce rozpoczną się upragnione Święta. Wydawać by się więc mogło, że już nic nie może się złego stać, tyle przecież przeszkód miało miejsce wcześniej, przed premierą szkolnych jasełek, tak żmudnie przygotowywanych od kilku tygodni. Nic nie może się wydarzyć, przecież przedstawienie rozpocznie się już za kilka godzin. Co prawda, próby nie były tak częste, jak to bywało w poprzednich edycjach, ale jednak każdy z aktorów zna swoją kwestię i miejsce w spektaklu!

NERWOWY PORANEK

Dobiega godzina 8.00 rano. Gimnazjaliści z klas III i II już przekraczają drzwi do sali gimnastycznej. Wkrótce ma się odbyć premiera jasełek. Chłopcy z III są odświętnie ubrani – wszyscy mają dziś na sobie białe koszule i krawaty. Mmmmm, przystojniaki! Dziewczynek jeszcze nie ma, cóż makijaż to nie jest taka prosta sprawa, zajmuje trochę czasu. Pani Nykiel też już jest na swoim miejscu. Właśnie rozmawia z Dominikiem, który jest odpowiedzialny za sprzęt nagłaśniający.

- Ja nic nie chcę mówić psze pani, ale te baterie do mikrofonów to mogą paść i to szybko. Radzę kupić zapas!

Pani wysłuchuje cierpliwie rad specjalisty i postanawia zadzwonić do pana Zenka z prośbą, by zaopatrzył się w zapasowe baterie. Dominik zdaje się być usatysfakcjonowany.

CZY TO WSZYSTKO SIĘ UDA?

O godzinie 8.15 do sali wkraczają dziewczynki. Są już prawie wszystkie, rozmawiają w damskiej szatni, śmieją się, żartują.

- Ewciu- daje się słyszeć pytanie pani Lidii – czy jest już Jezusek, znaczy nasza Agatka?

- Nie, proszę pani, Agatka jest chora, ma gorączkę i nie wiadomo, czy będzie na przedstawieniu – odpowiada Ewa

Blady strach pada na twarze w zasadzie wszystkich zebranych w szatni. Nikomu nie jest do śmiechu! Agatka przecież gra jedną z głównych ról w jasełkach. Boże! Żeby tylko przyszła!

- Na pewno przyjdzie – mówi po chwili nauczycielka – ona zrobi wszystko, by tylko dotrzymać słowa, żadna choroba jej w tym nie przeszkodzi! W momencie, gdy pani kończy wypowiadać swą myśl, do szatni wchodzi Agatka. Jest blada, widać po niej chorobę, ale uśmiecha się, co wszystkie dziewczyny wprawia natychmiast w dobry humor. Koleżanki i podglądający sytuację koledzy zaczynają bić brawo – jest Agatka, nasz Jezusek – krzyczy Patrycja – wszystko się uda!

GDZIE SIĘ PODZIAŁ JEZUSEK?

Godzina 9.00, za chwilę zacznie się próba generalna przedstawienia. Wszyscy muszą wyglądać i grać tak, jak na premierze. Panie Lidia i Monika upinają stroje aktorów. Jeszcze Józefowi trzeba podpiąć albę, bo mu leci. Maryjom nie trzymają się na głowach płótna, są za śliskie, panie postanawiają upiąć je na ramionach. Myszki i kot przypinają sobie ogonki i malują wąsy.

- Kurczę, nie mogę równo narysować tych wąsów – krzyczy kot, czyli Karolina z II gimnazjum – trzęsą mi się ręce.

To nic, dzieło postanawia dokończyć Martyna, ma wprawną rękę, nie denerwuje się tak bardzo. Wszyscy są już na swoim miejscu. Sebastian przy kamerze, którą przyniosła do szkoły specjalnie na tę okazję Natalia – ma nagrać próbę generalną. Patryk przy aparacie fotograficznym – będzie robił zdjęcia. Dominik przy sprzęcie nagłaśniającym. Pani Nykiel już nastawia płyty z podkładami muzycznymi, ma nadzieję, że się nie pomyli, puszczając piosenki, co głośno wszystkim oznajmia.  Nagle daje się słyszeć głos Maryi – Kasi.

– Gdzie jest Jezusek?! Kto mi go rąbnął ze żłobu? Zapada cisza, wszyscy spoglądają po sobie.- Jak to, przecież musi być na swoim miejscu- mówi Arek – Kaśka, zajrzyj pod siano, może się zakopał!

- No spoko, plastikowa lalka sama się zakopała, na pewno , człowieku, co ty gadasz!

Zdesperowana Kasia sięga jednak w głąb żłóbka przykrytego obficie przez pana Zenka sianem.

- Jest, jest Jezusek! Znalazł się!

Chłopcy patrzą po sobie porozumiewawczo, pewno znają tajemnicę zaginięcia Jezuska. Przecież wczoraj, podczas ostatnich prób, robienia dekoracji i prasowania strojów siedzieli w stajence i pewnie nie tylko rozmawiali ze sobą! Najważniejsze, że wszystko jest przygotowane do próby.

WYBIŁA GODZINA „0”

Próba generalna mija pomyślnie, wszystko zdaje się być w porządku, skąd więc te nerwy? Do sali schodzą się dzieci, jest już kilka klas z wychowawczymi. Na korytarzu rozkładają swój kram pierwszoklasiści z gimnazjum – mają fajne ozdoby świąteczne. Maluchy kupują i na bieżąco jedzą pierniczki.

- Jeszcze musimy pownosić krzesełka i ławki – głos pani Lidii dociera mimo przeszkód do chłopców z III gimnazjum. Wspólnie z panem Zenkiem ustawiają krzesła dla widowni. Pojawia się i pan dyrektor , pewno wkrótce przyjdą zaproszeni goście- ksiądz proboszcz, pan radny, pani prezes koła gospodyń, rodzice. Tak , to prawda, goście już wchodzą na salę. Słychać kolędy , czuć atmosferę świąt. Wybija godzina „0”, czyli 11.00, teraz musi nastąpić….

PEŁNA MOBILIZACJA

Pan dyrektor wita przybyłych gości, przedstawia porządek spotkania, zaprasza do udziału w przedświątecznym spotkaniu.  Ewa i Agatka – prowadzące- zapowiadają koncert kolęd. Występują wszystkie klasy. Drugim punktem mają być nasze jasełka. I są, pełna mobilizacja! Nawet Kordian pamięta, kiedy ma swoje wejście. W oczach Mateusza widać łzy – czy to wyraz tremy, czy wzruszenia? Maria z Jezuskiem (Ewa z Agatką) opowiadają (całkiem z pamięci) historię narodzin Mesjasza. Maria (Kasia) pięknie śpiewa nad żłóbeczkiem, w którym leży i nawet płacze plastikowy Jezusek (cudem odnaleziony). Józef – Agatka bierze ze sobą worek, by nazbierać chrustu. Taszczy go z powrotem, wiedząc, że ciągnie w nim kota – Karolinę!

A JÓEF PARSKNĄŁ ŚMIECHEM!

Heheh, czemu? Nikt nie wie, ale, tak faktycznie podczas wciągania kota w worku na scenę, Józef parsknął śmiechem. Nikt chyba się jednak nie zorientował, to było przecież śmieszna scena. Kot jakoś wygramolił się z worka i wszystko było ok., a myszki i kot? No cóż, były świetne, nawet podczas prób , na luzie tak im nie wychodziła gra, jak na przedstawieniu! To my, prawdziwi aktorzy, zdałoby się usłyszeć ze sceny. Nikt jednak nie wypowiedział tych słów, nie trzeba było. Na koniec wszyscy zaśpiewali nikomu jeszcze nieznaną pastorałkę „Jezus przyniósł pokój i miłość”. Te piękne słowa zapewne każdy z widzów odebrał na swój, świąteczny sposób. Po przedstawieniu głos zabrał nasz pan Dyrektor Grzegorz Laska, który podziękował za występ, pan radny Edward Marć, który przekazał cukierki dla dzieci, ksiądz Robert Wiśniewski, życząc udanych świąt Bożego Narodzenia.Wszyscy zebrani pewno czekali na ten moment. Dzieci, bo skończyła się nauka, aktorzy, bo udało się przedstawienie, nauczyciele, bo czekał ich zasłużony odpoczynek. Okazało się jeszcze jedno, mianowicie to że …

JESTEŚMY RAZEM

Po zakończeniu młodzież z wychowawczynią, składając stroje i rekwizyty dzieliła się wrażeniami.  Opinii było co nie miara, emocje opadły, wśród wielu głośnych wypowiedzi rzucanych w szatni jedna spowodowała , że na chwilę wszyscy zamilkli.

- W szkole proszę pani – powiedziała Patrycja – są różne momenty. Ostatnio to było naprawdę różnie w klasie, ale dziś, po tych jasełkach , okazało się , że po prostu jesteśmy razem. Okazało się, że możemy na siebie liczyć i dziewczyny i chłopaki!

- Tak, to prawda, powiedziała pani – jesteśmy razem, musimy o tym pamiętać, bo takie chwile zbliżają, i już nigdy nie wrócą.  To dla mnie jest najważniejsze i za to Wam dziękuję. 

W PRZEDSTAWIENIU WYSTĄPILI:

Kl. III gimnazjum: Maria narratorka – Ewa Mardeusz, Jezus – Agatka Szpara, Maria – Kasia Nykiel, Józef – Agatka Wójcik, Pasterka – Patrycja Grabowy, Pasterka – Patrycja Sulisz, Pasterz – Arek Mardeusz, Pasterz – Maciek Zegar, Karczmarze  i Królowie – Kordian Świątek, Mateusz Karaś, Mateusz Kania; kl. II gimnazjum – Kot – Karolina Kramarz, Myszki – Kinga Bereś, Joasia Wójcik, Martyna Tokarz, Aniołowie – Natalia Kliś, Klaudia Bochenek, Ewa Pawłowska. Przygotowanie - p. L. Nykiel, pomoc przy strojach - p. M. SKiba, pomoc przy dekoracjach - p. Z. Stasiowski.

Wszystkim składam podziękowania - LN